czwartek, 17 stycznia 2013

Cebularze


Pierwowzorem cebularzy były placki pszenne- tradycyjnie pieczone na obszarach obecnego Bliskiego Wschodu. W Polsce przekąska ta została poznana w momencie sprowadzenia Żydów przez króla Kazimierza Wielkiego. Wspólne przenikanie się kultury polskiej i żydowskiej miało miejsce również przez "talerz", wieści na temat receptury na ten wyjątkowy żydowski placek zaczęły rozpościerać się po całej Lubelszczyźnie, za sprawą Żydów z lubelskiego Starego Miasta, którzy zaczęli tu wypiekać owe placki.
Dziś mieszkańcy Lubelszczyzny traktują ten przysmak jako swój regionalny.  
Nie są to zupełnie tradycyjne cebularze ponieważ nie zawierają maku, wzbogacone są w zamian o żółty ser, jednak osobiście mak jadam jedynie w ciastach, więc pozbycie się maku w tym przepisie było mi na rękę:)

Przepis zaczerpnięty od Marioli z bloga "Kulinarne fantazje Marioli".

Składniki
  • 0,5 kostki drożdży
  • 1 szklanka letniej wody
  • 5 szklanek mąki
  • 2 łyżeczki soli
  • 2-3 łyżeczki ziół prowansalskich
  • 1/4 szkl. oliwy z oliwek + 2 łyżki (do podsmażenia cebuli)
  • 3 średniej wielkości cebule
  • 30 dag sera żółtego
  • 4 łyżki ketchupu
  • 4 łyżki koncentratu pomidorowego
Sposób
Drożdże rozpuszczamy w szklance letniej wody, łączymy w misce z mąką, ziołami prowansalskimi, solą, 1/4 szkl oliwy z oliwek. Całość wyrabiamy na gładkie ciasto. Zostawiamy do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na około godzinę.
Cebulę kroimy w talarki, podsmażamy na 2 łyżkach oliwy z oliwek.
Na nasmarowane margaryną blachy układamy uformowane, lekko rozklepane małe placuszki. 
Ketchup mieszamy w miseczce z koncentratem, smarujemy sosem placuszki, na sos wykładamy cebulę, całość posypujemy startym żółtym serem.
Pieczemy 15-20 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180ºC.
Najlepiej smakują jeszcze ciepłe polane odrobiną ketchupu.




5 komentarzy: