Paprykarz

Chciałabym podzielić się z Wami naszą domową wersją paprykarzu.

Składniki

• 3 kg pomidorów 
• 1 kg cebuli
• 1 kg marchwi
• 4 kostki rybne
• 1 szkl. surowego ryżu
• łyżka mielonego pieprzu
• 1,5 łyżki soli
• 1/4 szkl. octu
• 1/2 szkl oliwy
• 1/2 szkl. cukru
• 1 łyżeczka sproszkowanej słodkiej papryki
• 5 ziaren ziela angielskiego
• 5 liści laurowych
• olej do smażenia ryby

Sposób

Pomidory obrać ze skóry (najlepiej poprzez zalanie na moment wrzątkiem i ściągnięcie jej nożykiem), pokroić w dużą kostkę. Cebulę i marchewkę obrać, marchewkę zetrzeć na tarce, cebulę pokroić w drobną kostkę. 

Wszystkie składniki (oprócz ryby) wymieszać i gotować na małym ogniu 1-1,5 godziny. 

Kostki rybne usmażyć na patelni, rozdrobnić na mniejsze kawałki. Po ugotowaniu warzyw dołożyć do nich rybę, wymieszać, przełożyć do wyparzonych słoiczków. Gotować w słoikach 20 minut. 

Pure z dyni na zimę

Zazwyczaj to jest tak że facet w ramach uwielbienia daruje swojej kobiecie coś pięknego czy to kwiatka, czy to biżuterię, czy to cały szereg różnych drobiazgów, otóż mój facet w ramach uwielbienia podarował mi ... DYNIĘ. Tak, tak wielką pomarańczową dynię. Jak widać romantyzm bywa nieobliczalny no cóż. 

Szybko zabrałam się za jej przetwarzanie...

 Potraktowana została bardzo rygorystycznie, choć przyznam że to ciężki orzech do zgryzienia. Dynia stawiała opory, skóra była bardzo sztywna i twarda...

Ostateczną walkę wygrałam jednak ja! Z dyni powstały 24 słoiczki pure idealne na zimowe dni. Pestki zostały starannie wydziobane, wylądowały w piekarniku, będą wysuszone.

Pure z dyni na zimę  

Dynię obieramy ze skórki , oczyszczamy z nasion, następnie kroimy w kosteczkę i wrzucamy do dużego garnka o grubym dnie, dusimy pod przykryciem do czasu aż dynia w znacznym stopniu się rozpadnie, następnie całość zmiksować blenderem. 

Zmiksowaną dynię wkładamy do uprzednio wyparzonych słoiczków, zakręcamy, przygotowujemy do pasteryzacji.

Pasteryzacja

Słoiczki układamy w kociołku, zalewamy wodą do 3/4 wysokości słoików.Przykrywamy pokrywką i zagotowujemy. Od czasu zagotowania gotujemy około 25 - 30 minut. Po tym czasie pure nadaje się do dłuższego przechowywania.

Pestki oczywiście zostaną wysuszone...

... w ten sposób cała dynia została wykorzystana pozostał dosłownie kawałek, który został poporcjowany i po zafoliowaniu trafił do lodówki.

 

Sos malinowy na zimę

Długo zastanawiałam się co zrobić z wiszącą na krzaczkach resztą malin, zawsze robiliśmy zasypywane cukrem bądź w postaci dżemu. Tym razem postanowiłam zrobić prosty sos, który dalej można użyć do wszelakich malinowych pianek, lodów, deserów typu panna cotta czy nawet do bezpośredniego wyjadania łyżką ze słoiczka.

Jeśli komuś przeszkadzają pestki z malin można dodatkowo sos przecisnąć przez sito.

Składniki

• 1 kg malin
• 2 szkl. cukru pudru
• sok z cytryny wedle uznania

Sposób

Maliny starannie płuczemy pod bieżącą wodą, wrzucamy do miski, miksujemy dokładnie blenderem. Zmiksowane zagotowujemy w garnku wraz z cukrem oraz sokiem z cytryny. Gotowy sos przelewamy do wyparzonych słoiczków, zakręcamy. Słoiczki gotujemy w kociołku przez 15 minut. 

Powidła śliwkowe

Jedne z moich wspomnień z czasów dzieciństwa wiążą się właśnie z powidłami. Pamiętam je smażone przez babcię Marię, tak czarne i tak gęste, że ciężko było je wyrzucić ze słoiczka... były pyszne... śliwy zbierane koszami z przedwojennego sadu, rozdawane po całej rodzinie. Dziś naprawdę ciężko trafić na takie aromatyczne śliwki, stąd też ilość cukru w przepisie jest przybliżona, wszystko zależy od rodzaju śliwek, najlepiej cukier dosypywać porcjami regulując poziom słodkości naszych powideł.

Co do czasu smażenia również jest on jedynie orientacyjny, ponieważ powidła są u mnie jednym z tych przetworów które sporządzam w podwórzowej kuchni letniej na piecu węglowym. 

Składniki

• 5 kg śliwek węgierek
• 0,5 kg cukru 

Sposób

Śliwki umyć, wypestkować,  wrzucić do garnka z grubym dnem. Smażyć na małym ogniu około 3 godziny od czasu do czasu mieszając drewnianą chochlą, dokładnie szorując po dnie gara. Śliwki powinny się całkowicie rozpaść i zagęścić. Zwykle na tym etapie kończę pracę pozostawiając ostateczne smażenie na następny dzień. 

Kolejnego dnia ponownie smażymy powidła na małym  ogniu do momentu uzyskania odpowiedniej dla nas konsystencji (ok 1,5 godziny). 

Gotowe, gorące powidła przekładamy do wyparzonych słoiczków, które następnie zakręcamy i przewracamy do góry dnem. Słoiczki zostawiamy w tej pozycji do czasu całkowitego przestygnięcia.

 

 

Galareta porzeczkowa

Galaretkę z porzeczki szczególnie lubię na świeżo, najlepiej z dodatkiem bitej śmietany. Celowo nie oddzielam skórki, czy pestek od soku, zostawiam wszystko jak leci, dzięki temu smak jest głębszy.

Składniki 

• 1 kg czarnej porzeczki
• 1 kg cukru

Sposób

Porzeczki oddzielamy od łodyżki, dokładnie myjemy pod bieżącą wodą, następnie miksujemy je razem z cukrem za pomocą blendera. Gotową galaretę rozkładamy na małe salaterki i odstawiamy do lodówki do całkowitego stężenia. Galareta zetnie się sama dzięki obecności pektyn zawartych w porzeczkach.

Jeśli chcemy galaretę przechować na całą zimę, rozkładamy ją do słoiczków i pasteryzujemy. 

Cebulka w occie

Idealny sposób na wykorzystanie małych cebulek, których nie chcemy pozostawić na przezimowanie. 

Wykonanie jest proste i szybkie, zalewa identyczna jak do ogórków słodko- kwaśnych. Cebulka nadaje się jako świetna przekąska na długie, zimowe dni.

Zalewa (ta sama jaką wykorzystuję do zalania ogórków słodko- kwaśnych)

• 1 l wody 
• 0,5 szkl. octu
• 3 łyżki cukru
• 1 łyżka soli 
• liść laurowy
• gorczyca
• ziele angielskie

Sposób

Małe cebulki obieramy, kładziemy w słoiczki, zalewamy zalewą. Zakręcone słoiki gotujemy 15 minut.