W ogrodzie coraz bardziej pustoszeje nie widać już krzaczków fasoli czy pędów ogórka, na darmo szukać cebuli, dawno leży wysuszona w skrzynkach, buraczków też nie ma, zaprawione w słoiczkach stoją równiusieńko na półkach spiżarki czekając na zimę. Pora by z ogrodu znikł również kabaczek... jeden z pięciu zaginął w leczo.
Składniki
- 3 średniej wielkości cebule
- 2 duże marchewki
- 5 papryk
- 6 pomidorów obranych ze skóry
- 40 dag pieczarek
- 6 kawałków kiełbasy
- 1 średniej wielkości kabaczek
- 2 - 3 łyżki koncentratu pomidorowego
- majeranek
- bulion z 2 kostek rosołowych
- słodka papryka
- pieprz
Sposób
Cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy w garnku na niewielkiej ilości oleju, kiełbasę kroimy w półksiężyce i dorzucamy do cebuli, dodajemy pokrojone warzywa: paprykę, obranego ze skórki, wypestkowanego i pokrojonego w kostkę kabaczka, pokrojoną w kostkę marchewkę, rozciśnięte rękoma pomidory pozbawione uprzednio skórki, posiekane na plasterki pieczarki. Kostki rosołowe rozpuszczamy w 500 ml wody, wlewamy do garnka z leczem, dodajemy koncentrat pomidorowy. Wszystko przyprawiamy, dusimy na niewielkim ogniu do czasu aż warzywa zmiękną.
Przedstawiam Wam również tegoroczne kabaczkowe zbiory;)
Bardzo lubie;) na jesień to obowiązkowa propozycja;)
OdpowiedzUsuńPs.gotowanie za głosowanie juz trwa;)
Tak, tak, nawet już zagłosowałam;)
UsuńU mnie też dzisiaj takie leczo, a jutro pojedzie ze mną na stancję. Mniam mniam :D
OdpowiedzUsuń