Nie jest w prawdzie tak dobra jak Panna cotta , ponieważ jest "odchudzona" ze śmietanki kremówki, ale domownikom odpowiadała. Wyśmienicie smakuje z rodzynkami uprzednio namoczonymi w rumie i podanymi na górze galaretki.
Przepis w całości pochodzi z książki "Kuchnia polska" Ewy Aszkiewicz, z poniższych składników wychodzą 4 porcje galaretki.Składniki
- 2 szklanki pełnego mleka
- 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 2 łyżki cukru
- 3 czubate łyżeczki mielonej żelatyny
- 3 łyżki zimnego mleka
- 8 kostek twardej, gorzkiej czekolady
Na spodzie pucharków rozkładamy rozdrobnioną bądź potartą czekoladę. W 3 łyżkach zimnego mleka moczymy żelatynę, odstawiamy, by napęczniała.
Mleko zagotowujemy z cukrem, do wrzącego dodajemy kawę, dokładnie mieszamy, zestawiamy z ognia, dodajemy napęczniałą żelatynę i ponownie mieszamy, aż żelatyna się dokładnie rozpuści i nie pozostaną nawet najmniejsze grudki. Galaretkę rozkładamy do pucharków z czekoladą, odstawiamy w chłodne miejsce.
Ależ to się ładnie prezentuje :) A jak kawowa, to porywam!
OdpowiedzUsuńto musi smakować obłędnie!:)
OdpowiedzUsuń