Zapiekanka, która przypadnie do gustu również przeciwnikom kaszy. Koncentrat pomidorowy do niej dodany sam w sobie stanowi świetną przyprawę;) Używam zawsze kaszy luźnej, można również posłużyć się kaszą w woreczkach.
Składniki
- 1,5 szklanki prażonej kaszy gryczanej
- 2 kostki rosołowe
- 30 dag świeżych pieczarek bądź woreczek mrożonych
- 4 kawałki kiełbasy zwyczajnej
- 2 duże cebule
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 jajko
- 2 łyżki śmietanki
- 20 dag żółtego sera
- sól
- pieprz
Sposób
Kaszę ugotować w wodzie z dodatkiem 2 kostek rosołowych. Po ugotowaniu jeszcze ciepłą wsypać do miski. Cebulkę pokrojoną w kostkę podsmażyć na oleju razem z pieczarkami pokrojonymi w plasterki, przyprawiamy solą i pieprzem. Gotowe dodajemy do miski z kaszą. Kiełbasę kroimy w kosteczkę, wrzucamy do miski z pozostałymi składnikami zapiekanki. Dodajemy koncentrat pomidorowy, całość mieszamy. Naczynie żaroodporne smarujemy tłuszczem, wykładamy do niego zawartość miski. Całość polewamy jajkiem rozrobionym ze śmietaną, posypujemy startym żółtym serem. Zapiekamy w temperaturze 180 stopni do czasu aż ser na wierzchu się rozpuści.
Bardzo zdrowy posiłek. Kasz chyba wciąż nie doceniamy, bo mało ich na blogach. Smaczne piekielnie:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, a szkoda, bo można z niej wiele dobrego wyczarować;)
UsuńJedliśmy niedawno podobne danie w Wiśle. Świetnie smakowało i syte było,że ah!
OdpowiedzUsuńTwój przepis wypróbujemy w weekend.
Pozdrawiamy cieplutko
Tak, kasza jest bardzo syta:)
Usuńtak rzadko jem kaszę a tu taki sposób na jej wykorzystanie:)
OdpowiedzUsuńJuż raz próbowałam zapiekanej kaszy gryczanej i była pyszna. Muszę przetestować i Twój przepis (;
OdpowiedzUsuńDoskonała zapiekanka, bardzo nam smakowała, a przy tym szybko i prosto się robi.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że smakowała;)
Usuń