Ciasteczka podpatrzone na blogu Sekrety kuchenne, skusiły mnie do wykonania szczególnie za sprawą orzechów, za którymi przepadam, a których w tym roku uzbierałam spory karton. Przepis nieco zmodyfikowałam, ciasteczka wyszły bardzo aromatyczne i kruche.
Składniki na ciasto
- 500 g mąki pszennej
- 1 kostka margaryny
- 1 całe jako, 1 żółtko (białko zostawić do posmarowania wierzchu ciastek)
- 0,5 szkl. cukru
- aromat waniliowy (zastąpiłam go aromatem migdałowym)
- 1,5 łyżeczki cynamonu
- 1 płaska łyżeczka imbiru
- 2 łyżki śmietany
- 1 op. proszku do pieczenia
Dodatkowo
- cukier do posypania ciastek
- połówki orzechów włoskich
- białko do smarowania ciastek
Sposób
Z mąki, margaryny, jaj, cukru, przypraw, śmietany i proszku do pieczenia zagniatamy ciasto, gotowe wkładamy na 1 godzinę do lodówki. Po tym czasie ciasto rozwałkowujemy na grubość około 3 mm, a następnie wycinamy foremką nasze ciasteczka.
Przed włożeniem do pieca ciastka smarujemy białkiem, posypujemy cukrem, nakładamy na każde po połówce orzecha włoskiego, wkładamy do piekarnika nagrzanego do temp. 180 ºC, pieczemy około 15 minut.
uwielbiam korzenne ciasteczka. Pachną świętami :)
OdpowiedzUsuńgenialne na święta ! :)
OdpowiedzUsuńrównież uwielbiam orzechy, więc to coś dla mnie:)
OdpowiedzUsuńu mnie pod kaloryferem też worek orzechów czeka na swoją kolej, może i takich ciasteczek spróbuję...
OdpowiedzUsuńpolecam, piekłam je pierwszy raz, ale faktycznie warto było;)
UsuńPięknie sie prezentują się te orzechy na ciasteczkach:)
OdpowiedzUsuń