Delikatny smak i cudowny zapach roznoszący się po całym domu no i oczywiście szpinak, którego strasznie lubię i cenię, nie wiem czy wiecie ale były czasy kiedy go wykorzystywano do produkcji leczniczego wina (jakoś ciężko mi to sobie wyobrazić) .
Przepis na zapiekankę pochodzi ze strony internetowej firmy Pudliszki.
Składniki
- 300 g makaronu penne
- 200g koncentratu pomidorowego
- 1 cebula
- 2 łyżki oleju
- 200 g boczku
- 200 g świeżego szpinaku
- 2 ząbki czosnku
- 600 ml śmietany 30%
- 200 g żółtego starego sera
- sól
- pieprz
Sposób
Boczek pokrojony w paseczki podsmażamy na patelni na 2 łyżkach oleju. Dodajemy pokrojoną cebulę i smażymy do czasu jej zmięknięcia. Dodajemy koncentrat, posiekany szpinak oraz roztarty czosnek. Po około 3 minutach dolewamy śmietanę oraz 150 ml wody. Doprawiamy solą i pieprzem. Do żaroodpornego naczynia wlewamy sos, wrzucamy suchy makaron, dosypujemy 100 g startego sera i mieszamy, tak aby sos dokładnie otulił makaron. Zapiekankę przykrywamy folią aluminiową, zapiekamy w piekarniku w 180 st. C. Po około 40 minutach (makaron ma być al dente) posypujemy zapiekankę pozostałym serem i zapiekamy jeszcze około 3 minuty, aż ser się rozpuści.